Nie tylko pyszne i zdrowe powinny być napoje dla naszych najmłodszych pociech, ważne by były też pełne odżywczych i naturalnych składników. Dlatego warto postawić w kubku nie na bylejakość, ale na konkret! Zdrowy, pełen witamin i natury. Chcemy Wam dziś zaproponować małe do nieco do dziecięcego kubeczka!
Skoro starannie wybierasz i komponujesz posiłki dla swojego maluszka, tak samo dbaj o jego napoje. Zasada jest jedna – im miej przetworzony napój, a bardziej naturalny, tym lepiej. Jakie mamy propozycje?
Ta najbardziej oczywista i zdrowa – woda niegazowana. Wiadomo, że nie ma nic zdrowszego (nie tylko dla dzieci) niż woda. Dla niemowląt najlepsza będzie ta źródlana, niskozmineralizowana, z pozytywną opinia Centrum Zdrowia Dziecka lub Instytutu Matki i Dziecka. Pamiętaj, że dzieci powyżej roku życia mogą pić wodę butelkową, we wcześniejszych miesiącach życia przegotuj ją. Co zrobić kiedy dziecko nie przepada za smakiem czystej wody? Dodaj do niej odrobinę soku z cytryny, pomarańczy czy innego owocu, który masz pod ręką.
Na chłodne, jesienne dni najlepsza będzie herbatka owocowa. Ważne, by wybrać naturalną owocową lub ziołową. Mięta, która świetnie gasi pragnienie? Czemu nie, ale kup susz a nie saszetki, w którym nie wiemy, co się znajduje. Decydując się na mieszanki owocowe, również zdecydujmy się na owocowy susz, który po zaparzeniu przecedzimy. Jeśli kupujesz herbatę w saszetkach, sprawdzaj skład, na opakowaniu często widnieje „herbatka owocowa”, a w składzie niespodzianka – czarna herbata, warto też unikać herbat aromatyzowanych.
Kakao. Tak, ale to naturalne! To fajny pomysł na zmianę smaku mleka u dzieci powyżej pierwszego roku życia. Pamiętaj, by wybrać kakao naturalne w proszku, a nie rozpuszczalne! Ziarno kakaowca to bogactwo magnezu, żelaza, witamin A, E i tych z grupy B. Nie dodawaj cukru, jeśli maluch ma problem z niezbyt słodkim napojem, postaw na odrobinę miodu czy ewentualnie brązowy cukier.
Pamiętacie inkę? Kawę zbożową, która dalej cieszy się powodzeniem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą kawą, bo stworzona jest z ziaren pszenicy, żyta czy jęczmieniu. Ma mnóstwo wartości odżywczych, bo prażona z ziaren zbóż ma w sobie błonnik, magnez, potas, fosfor czy witaminy z grupy B. Korzystnie wpływa na mikroflorę w przewodzie pokarmowym, poprawia wchłanianie wapnia z mleka. Jest zdrowa i smaczna, warto dla rozmaicenia podać i ją swojemu dziecko. Zasada przy zakupie? Jak ze wszystkim, czytaj skład i kup lepiej sypką do zaparzania niż tę gotową w torebkach.
Na koniec taka sama oczywistość, jak pierwsza wspomniana woda niegazowana – czyli sok owocowy. Ale nie ten z kartonu, zawierający niewiadomo jakie składniki. Twój, własny, zrobiony będzie najzdrowszy i najbardziej bezpieczny! Najzdrowsze są soki przecierowe, bo oprócz składników mineralnych, zawierają także cenny błonnik. Soki mogą pić już dzieci w wieku 4-6 miesiąc życia. Maluch jednak nie powinien pić zbyt wielu soków – niemowlę do 150 ml dziennie, dziecko powyżej roku – pół szklanki.
A czego absolutnie nie podawać?
– Napojów, nektarów owocowych, które zawierają sporo wody i cukru.
– Napojów gazowanych, w ogóle nie zawierają wartościowych składników i nie są przeznaczone dla dzieci
– Herbatki granulowanej, to tylko ekstrakt i dużo sztuczności, głównym ich składnikiem jest cukier
– Kakao rozpuszczalne, zawiera tylko 15-20% kakao, o reszcie lepiej nie wspominać…
– Czarna herbata, zawiera teinę, nie jest więc przeznaczona dla dzieci, utrudnia też przyswajanie witaminy C, żelaza i wapnia
– Wody smakowe, smak zawdzięczają słodzikom i cukrowi, nie warto
Jesień to pora, w której napoje pełne zdrowia przydadzą się szczególnie. Pozytywnie wpłyną na odporność dziecka i jego ogólny stan zdrowia. Warto podawać maluchom tylko wartościowe napoje. Mamy nadzieję, że jak zawsze blog Bajkowej Krainie przyda się Wam w codziennych zmaganiach.