Grajmy w zielone! Przyszła wiosna wyczekana przez wszystkich: dzieci, młodzież, dorosłych i starszych. Wiosna to zieleń, słońce, nadzieja, przebudzenie, ufność. Kojarzy nam się z tym wszystkim, co dobre i co nowe. Spróbujmy zatem czerpać z niej, ile się da, ale róbmy to bezpiecznie i w trosce o swoje zdrowie. Już za kilka dni także Święta Wielkanocne, które zawsze są absolutną kopalnią pomysłów na kreatywny, wiosenny i rodzinny czas. Grajmy w zielone – czas start!
Wielkanocne inspiracje
Podajemy Wam dziś przepis na cudowne, pełne kolorów Święta Wielkanocne w Waszych domach. Dozwolone jest absolutnie wszystko, co sprawia radość i frajdę najmłodszym, a przy okazji jest pomocne w wielkanocnych zadaniach dorosłych!
Pieczemy babkę wielkanocną!
Wiadomo, że mali pomocnicy w kuchni są niezastąpieni. Wiadomo też, że bez babki nie ma Świąt Wielkanocnych, tak samo jak bez mazurków. Ta pierwsza, jest prosta i każde dziecko może wymieszać ze sobą wszystkie składniki. Ten drugi, nieco bardziej skomplikowany, ale najważniejsza w nim dekoracja – z którą poradzą sobie nasze maluchy! Do dzieła!
Robimy pisanki
Kolorowe i pełne kreatywności! Kilka pomysłów poniżej!
- barwimy jajka w barwnikach spożywczych, po czym „wycieramy” sreberkiem, by uzyskać piękne przebarwienia!
- obtaczamy wydmuszki kolorowymi kordonkami!
- farbami do malowania palcami malujemy w przeróżne kolory nasze pisanki, tworząc fantazyjne esy floresy i inne fantasmagorie!
- korzystamy z natury i farbujemy nasze jaja kolorami, które możemy uzyskać z produktów naturalnych: kawy, kurkumy, cebuli, kapusty czerwonej, buraków!
- oblepiamy pisanki kolorowym papierem, sreberkiem czy bibułą, tak by uzyskać piękną abstrakcyjną lub nie kompozycję!
Dekorujemy dom
- pleciemy wielkanocne wianki
- tworzymy swój wielkanocny koszyczek – możemy upleść go samodzielnie, możemy wykonać z kartonu i pomalować farbami, a możemy po prostu pięknie ozdobić kwiatami i zielonym gotowy, wiklinowy kosz
- robimy wielkanocnego zająca na przykład z kolorowych skarpetek, które wypełnimy grochem czy soczewicą, doszyjemy z guzików nos i oczy, namalujemy lub wyszyjemy pyszczek, a uszy stworzymy wiążąc górę skarpet gumkami do włosów!
Zapraszamy wiosnę do domu
Kwiecień to zwykle czas wiosennych porządków. Razem z maluchami zróbcie je więc u siebie! I nie mówimy tutaj o świątecznym myciu okien czy podłóg, ale o porządkach bardziej dosadnych! Niech ta wiosna będzie pretekstem do tego, by wspólnie przejrzeć zabawki, które królują w pudłach i na półkach dziecięcych pokojów i zrobić selekcję, pozbywając się tych, które stały się dla nas już nieatrakcyjne.
Przejrzyjmy wszystkie dziecięce tytuły w biblioteczce malucha i spakujmy te, które nie zainteresują już naszego dziecka, bo jest starsze, wie już więcej i potrzebuje literatury adekwatnej do wieku i rozwój.
Zarówno zabawki, jak i książki możemy oddać w dobre ręce tych, którzy tego potrzebują, a przy tej okazji uczymy nasze pociechy dzielić się z innymi i pomagać bardziej potrzebującym. Pewnie i biblioteki publiczne ucieszą się z książkowych prezentów.
Sadzimy i pielęgnujemy
Bez względu na to, czy mamy ogród, balkon czy nie – możemy zasadzić zioła i inne rośliny, by razem z maluchami bacznie je następnie obserwować. Pamiętajcie, by zaprosić do sadzenia dzieci – pokazać im, jak to robić, pozwolić dotknąć ziemi – sadzić razem!
Nasze propozycje:
- rzeżuchę i kiełki rzodkiewki posadzicie na gazie lub wacie – warto ułożyć podłoże na pięknym, dekoracyjnym talerzu
- pietruszkę, szczypiorek, oregano i inne zioła zasadzicie w donicach balkonowych – pamiętajcie, by podlewać je regularnie i koniecznie sprawdźcie jakie zioła można sadzić obok siebie, a jakich unikać w jednej donicy
- tulipany, lilie, mieczyki i inne piękne kwiaty zasadzicie w swoim ogrodzie lub w balkonowych donicach
Szukamy wiosny
Wyjdźcie do ogrodu lub lasu (unikajcie zatłoczonych parków, placów zabaw, skwerów miejskich) i poszukajcie wiosny! Zobaczcie, jak pojawią się pąki na drzewach, jak zieleni się trawa i jak przyroda budzi się do życia. Taka lekcja natury w naturze z pewnością przypadnie do gustu maluchom, bowiem dzieci najlepiej uczą się przez obserwację, zabawę i formy „na żywo”.
- możecie obserwować jakie pąki ma magnolia, a jakie bez lilak
- zobaczcie, co pojawia się na drzewach owocowych, a co na buczynie
- poszukajcie krokusów i przebiśniegów
- zachwyćcie się forsycją
- podpatrujcie ptaki – może w Waszej okolicy pojawiły się bociany, a może kosy buszują w trawach, by uzbierać gałązki na budowę gniazda
Przyroda jest warta obserwowania o każdej porze roku. Bo o każdej porze roku daje nam niezwykle wartościową lekcję.
Kochani wiosna czas start! Wykorzystajcie ten czas.