Zima i dzieci to wręcz synonimy. Taka zima, jak tegoroczna – pełna śniegu, słońca i lekkiego mrozu – zdarza się na tyle rzadko, że nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się z niej cieszyć. Cieszyć i korzystać. Zima i dzieci to synonimy. Dzieci uwielbiają tę porę roku, a zima kocha dzieci. Stąd szaleństwo jazdy na sankach, lepienie śnieżnych bałwanów czy szeroko nie zdefiniowane zabawy w śniegu. Po tych szaleństwach, nie pozostaje nic innego, jak ciepłe kakao z pierniczkami i rodzice pod ręką. Bo świąteczno-zimowy czas to czas zdecydowanego bycia razem. W tym magicznym okresie wszyscy mamy więcej sił, energii i chęci, by pobyć po prostu razem i w ciepłych piżamach we świąteczne wzory leniuchować, wspólnie gotować, piec kruche ciastka czy nawet wyjątkowo zobaczyć bożonarodzeniowy film. Zatem dziś chcemy podzielić się z Wami naszymi przepisami na wspólny, zimowy czas razem.
Pada śnieg
Tak! Jest zima! Jest zimno i pada śnieg. Powołując się na zdanie naszych północnych sąsiadów – o tym, iż nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania – w pełni się z tym zgadzamy! Zimą ubieramy warstwy, dbamy o ciepło i wychodzimy na zewnątrz – spacery w lesie są pełne magii, zjazdy z okolicznych górek na sankach pozwolą na dużą dawkę frajdy. Być może macie w swoim mieście lodowisko – warto się wybrać i nauczyć maluchy jazdy na łyżwach. Ruch przynosi same zalety. Nie warto z niego rezygnować, tylko dlatego że za oknem temperatura na minusie. Nasi północni sąsiedzi musieliby chyba przesiedzieć kilka miesięcy w domach, gdyby uznali, iż jak jest zimno, to nie wychodzą. Jak jest zimo to się ubieramy i hartujemy nasze organizmy, spędzając czas na zewnątrz. Nie dość, że to radość, której opisać się nie da – dla naszych dzieci, to jeszcze zdrowie w najczystszej postaci.
Zima zdarza się raz w roku. Zima zdarza się raz na jakiś czas pełna śniegu w mieście. Dlatego wykorzystajmy to i świetnie się razem bawmy! Pamiętajcie też, że jesień i zima to specyficzne pory roku – dbajcie o siebie i o najmłodszych. Używajcie stosownych kremów ochronnych na mróz i wiatr. Jedzcie rozgrzewające posiłki pełne korzennych przypraw – tak, by rozgrzać organizm też od wewnątrz.
Ciepłe kakao z pierniczkami
To kolejny świetny przepis na czas razem, zaraz po zimowych szaleństwach. Nie tylko pięknie rozgrzewa po śniegowej aktywności, ale i staje się pretekstem do wspólnego celebrowania momentów. Pamiętajcie, że pierniczki wcześniej trzeba upiec – oczywiście wspólnie! Zaproszenie dzieci do kuchni dla jednych może być nie lada wyzwaniem, ale gwarantujemy, że warto je podjąć. Wspólne pieczenie i gotowanie to nie tylko świetna zabawa, ale i ogromna nauka dla najmłodszych. Pierwsze krojenie nożem pod okiem taty, pierwsze zagniatanie ciasta albo chociaż wymieszanie składników jest magiczne. Kuchnia to magia i prawdziwy skarbiec. Jest tam absolutnie wszystko, co niezbędne przy twórczej zabawie – puszysta mąka, rozbijanie jajek, wycinanie kształtów pierniczków, wreszcie prawdziwy artyzm, czyli ich zdobienie. Maluchy w kuchni wcale nie przeszkadzają, one chcą z całych sił nam pomóc! To, co robimy – podpatrywanie nas w pracy, jest dla nich niesamowitym przeżyciem, dlatego zaprośmy ich do wspólnych zimowych, kuchennych historii.
Owca i wilk
Kiedy my przeżywaliśmy nasze dzieciństwo, królował wilk i owca oraz chińczyk. Te dwie popularne gry skradają serca najmłodszych i w obecnych czasach. Jeśli zaprosimy ich do wspólnej zabawy i pokażemy, jak możemy się razem bawić. Zimowe popołudnia to idealne momenty dla wszystkich gier planszowych. Tych, dostępnych obecnie, jest niezliczona ilość. Kiedy zapyta się maluchów o najlepszy czas, to potrafią odpowiedzieć, że jest to czas z rodzicami. Zatem wspólne gry, układanie puzzli, zabawa klockami to czynności, które zapamiętają na całe życie. Wspólne rodzinne popołudnie przy stole z rozłożoną planszówką to dla najmłodszych magiczny czas. Kiedy nauczymy nasze dzieci, że tak można, nie będziemy za kilka lat narzekać, że poza wirtualnym światem dostępnym w smartfonie nic więcej ich nie interesuje. To my – rodzice – musimy zadbać o to, by pokazać im wielość możliwości wykorzystania czasu. Wspólnego czasu.
Do poduszki
I nie tylko do poduszki, ale i przed wyjściem z domu do przedszkola i do popołudniowej herbaty. Wspólne czytanie! Tak, coś co można robić godzinami, zatapiając się w inne światy wydarzeń, przeżywając przygody z ulubionymi bohaterami. Snucie historii w nieoceniony sposób wpływa na wyobraźnię i rozwój mózgu najmłodszych. Uczy ich mówienia i czytania, pozwala na poszerzenie zasobu słów, wreszcie sprawia, że za chwilę bez większych trudów dzieci same sięgną po książki. Tak, nie znajdujemy ani jednej wady wspólnego czytania książek. Dodatkowo, czytanie z najmłodszymi dziećmi to niezwykły sposób na budowanie pełnej miłości więzi między rodzicami a dzieckiem. Czytanie uspokaja, wycisza, pozwala na zebranie myśli. Czytanie buduje dziecięce światy. Czytajmy więc – nie tylko zimą, ale przez cały rok!
Kreatywność to lubię!
Masy plastyczne? Piasek kinetyczny? Plastelina? Nawlekanie koralików na sznurek? Budowanie domku z patyczków od lodów? Cokolwiek wymyślicie, będziecie zadowoleni – i Wy, i Wasze maluchy. Bo pojawia się w tych czynnościach, po raz kolejny magiczne słowo razem. Tak, jeśli razem będziecie tworzyć świąteczne ozdoby, lepić gąsienice z ciastoliny czy malować palcami po dużych arkuszach papieru – dzieciaki będą zachwycone. Wierzcie nam, że i Wy będziecie. Bo to cudowny powrót do świata dzieciństwa. Kiedyś usłyszeliśmy, że dzięki dzieciom możemy kolejny raz przeżywać swoje życie. I w tym zdaniu jest więcej prawdy, niż w jakimkolwiek innym dotyczącym czasu razem. To znowu my mamy szansę, tak jak wtedy, gdy byliśmy dziećmi, na nowo malować palcami, szukać skarbów w kinetycznym piasku, czy ulepić cały plastelinowy świat zwierząt. Bycie z dzieckiem jest byciem niesamowitym, takim które nie ma miary!
Życzymy Wam pięknego zimowego czasu!